Przedstawiam papierowe sówki z resztek kolorowych papierów. Szukałam kiedyś fajnego dodatku do prezentu i zamierzałam zrobić go z papieru. Ciałko wycięłam dziurkaczem, resztę cięłam od ręki. Kilka minut pracy i wielka frajda. Z rozpędu zrobiłam też buzię z guzika.
A niżej na zdjęciach jeszcze kilka kartek na różne często następujące po sobie okazje, czyli ślub, narodziny i chrzciny.
Spisano 20 lipca 2016