Gdzieś tak mniej więcej pół roku temu u teściowej w piwnicy znalazłam stary metalowy pojemnik na chleb. I od razu wiedziałam, że wezmę go do domu. Szybko wybrałam (razem z mężem, oczywiście) motyw, którym ozdobię skrzynkę. Ale trochę czasu zajęło mi ponowne wybranie się do piwnicy teściowej. Wreszcie przywiozłam go do domu i szybko zabrałam się do pracy. Pojemnik stanie w kuchni, kiedy już wreszcie uda się ją nam skończyć.
Kwiecień 2012
[…] stary metalowy chlebak. Mam go od kilku lat i jego pierwszą zmienioną wersję możecie zobaczyć tutaj, ale przestał mi się podobać i nie wyglądał już tak jak na tamtym zdjęciu – zabrudził […]